poniedziałek, sierpnia 22, 2005

The good the bad and the ugly 



The good the bad and the ugly (1966) - interes między czarnym i białym

Blondie: "You see in this world there's two kinds of people my friend. Those with loaded guns and those who dig... You dig."

Dobry, zły i brzydki to ostatni ze słynnej trylogii dolarów nakręconej przez Sergio Leone stanowiącej przełom w czarno białym świecie westernu. Po raz pierwszy bohater potrafił strzelić przeciwnikowi w plecy bez zastanawiania się nad moralnymi konsekwencjami płynącymi z tego faktu dla widza w kinie ;)

Nieskazitelnego John'a Wayne'a w walce o dobro ograbionych przez bandziorów osadników - soli ziemi, zastąpił nieokreślony moralnie przebiegły cynik, który nie tylko dba wyłącznie o własną skórę, ale na dodatek potrafi uśmiechać się (całkiem ładnie) strzelając do zaskoczonego przeciwnika.



Sergio Leone: "Do roli bezimiennego w trylogii dolarów chciałem James'a Coburn'a, ale był zbyt drogi. Clinta dostałem za 15 tysięcy. O całe dziesięć mniej!"

Wspaniały duet Blondie - Clint Eastwood, oraz Tuco Ramirez w tej roli kapitalny Eli Wallach (Skłóceni z życiem) to dowcipny, milczący i przebiegły bezimienny biały łowca nagród poszukujący 200 tyś. dolarów w złocie do spółki z dwulicowym, nieprzewidywalnym, chaotycznym, impulsywnym i prostolinijnym latynoskim bandziorem.



Tuco: "I'll get dressed, I'll kill 'em and I'll be right back."

Poszukiwanie ukrytego skarbu brygady kawalerii w czasie wojny secesyjnej obfituje w nieoczekiwane zwroty akcji i wiele zabawnych pojedynków rewolwerowców jak ten w łazience (powyżej).



Ale gdzie ten trzeci?

To chyba najlepsza rola w westernie z udziałem Lee Van Cleef'a. Wyrachowany zabójca jest jedyną naprawdę czarną postacią w tym filmie. Przeciw niemu podświadomie działa zabawny duet wiercipięty i cynika.




Scena pojedynku trzech tytułowych bohaterów na cmentarzu gdzie ukryty jest skarb przeszła do klasyki gatunku. Wspaniała reżyseria, niekonwencjonalne motywy w muzyce Enio Moricone, przełomowa, wyśmienita fabuła i wspaniała gra aktorów to wszystko tworzy niepowtarzalną atmosferę najlepszego filmu z gatunku Western.